Historia zabezpieczeń antykradzieżowych samochodów

Od prostych blokad kierownicy i skrzyni biegów, po zaawansowane elektronicznie zabezpieczenia przed kradzieżą aut

W tym artykule będziemy zaznajamiać czytelników, jak kiedyś radzono sobie z kradzieżami aut.

Przypomnimy formy i metody zabezpieczeń.

Historia systemów antykradzieżowych.
Pierwsze zabezpieczenia aut były w formie mechanicznej. Najczęściej spotykane to blokada na kierownicę, co ciekawe jeszcze dostępna w sklepach w unowocześnionej formie.

Blokada kierownicy

Mutacja tej blokady to dodatkowo blokada na pedał hamulca lub sprzęgła. Była też sprytna blokada na same pedały, niewygodna w montażu ale również dość trudna i niewygodna przy próbie kradzieży. Rozwinięciem był model zapinany jednocześnie na kierownicę i dźwignię hamulca ręcznego.
Dość skuteczną blokadą jest blokada skrzyni biegów, polegająca na zatrzymaniu dźwigni zmiany biegów na biegu wstecznym. Ciekawym rozwiązaniem jest blokada na układ hamulcowy. Specjalny zawór umieszczony w układzie hamulcowym blokował koła czyli brak możliwości jazdy. Rozblokowanie tego systemu polegało na podaniu sygnału z pilota, lub też za pomocą ukrytego przełącznika.

W Polsce era alarmów samochodowych zaczęła się w latach osiemdziesiątych.

Pierwsze alarmy co zrozumiałe były bardzo proste, ale na ówczesne czasy stosunkowo skuteczne. Na początku alarmy nie posiadały pilotów. Rozbrojenie polegało na przekręceniu kluczyka w stacyjce odpowiedniej ilości razy. Tego typu alarmy posiadały czujnik wstrząsowy. Z biegiem czasu pojawiły się piloty, najpierw stało kodowe, a zaraz potem zmienno kodowe co wyraźnie utrudniło możliwość skopiowania sygnału radiowego, ponieważ sygnał składał się z części stałej aby  rozpoznać macierzystego pilota, oraz z warstwy zmiennej utrudniającej kopiowanie.

Oczywiście wiadomym jest, że już nawet te alarmy posiadały blokadę odjazdu.

Bardzo oryginalna blokada odjazdu.

W ubiegłym stuleciu powstał bardzo ciekawy immobiliser z uwagi na swoją konstrukcję z oczywistych względów nie został masowo wprowadzony do produkcji. Otóż urządzenie po 3 próbie nieautoryzowanego uruchomienia auta odpalało nabój gazowy łzawiący. W tak małej kubaturze jak samochód takie stężenie gwarantowało 100% pewność, że rabuś był zniechęcony do kontynuacji kradzieży. W ubiegłym stuleciu oraz na początku tego stulecia mieliśmy do wyboru alarmy lub immobilisery, ewentualnie blokady mechaniczne.

Alarm samochodowy zawsze ma taką samą konstrukcję.

Jest to urządzenie, które za pomocą różnych czujników ma monitorować auto oraz jego bliską okolicę i w razie naruszenia strefy informować za pomocą syrenki oraz świateł o zagrożeniu. Alarm posiada w swoim arsenale szereg czujników;

wstrząsowy

ultradźwiękowy

radarowy ( używany często w kabrioletach)

zbicia szyby (specjalny mikrofon )

holowania

przechyłu pojazdu

Alarm komunikuje się z właścicielem za pomocą trzech sposobów;

akustycznie  (syrenka)

światłami  ( najczęściej awaryjne lub pozycyjne )

dioda LED umieszczona na desce rozdzielczej

Aktualnie alarmy są rozbudowane o funkcję komunikacji dwukierunkowej za pomocą technologii GSM, oraz GPS.

Jednym z przykładów jest alarm OMEGA SAT.